Miałem napisać notkę o zupełnie innym utworze, ale kiedy usłyszałem w radio tę wiadomość, po prostu wszystko natychmiast odeszło na dalszy plan.
Dzisiaj pogrzeb Macieja Zembatego. Odbędzie się w Warszawie, na Powązkach, natomiast w chwili wyprowadzenia z kościoła, ma nastąpić zdarzenie szczególne: w Krakowie z wieży Kościoła Mariackiego ma zabrzmieć zagrane na trąbce „Alleluja” Cohena.
I tylko nie wiem, czy w pogodę taką jak dzisiaj, ktokolwiek się przemoczy.